Uprawniony do wcześniejszej emerytury ze względu na pracę w warunkach szczególnych (szkodliwych) nie musi już zwalniać się z pracy aby mógł mieć przyznane prawo do emerytury

Uprawniony do wcześniejszej emerytury ze względu na pracę w warunkach szczególnych (szkodliwych) nie musi już zwalniać się z pracy aby mógł mieć przyznane prawo do emerytury.

Czytelnik czyliwiesz.pl pyta: Przepracowałem w warunkach szkodliwych ponad dwadzieścia lat będąc zatrudniony w WSK PZL Mielec, wykonując pracę przy obsłudze prasy mimośrodowej, ukończyłem 60 lat, czy muszę zwolnić się z pracy abym mógł uzyskać prawo do emerytury.

Radca prawny Jacek Kopacz:

Od 1 stycznia 2013 r. na skutek zmiany ustawy o emeryturach i rentach z FUS, wymóg rozwiązania stosunku pracy został zniesiony, zatem czytelnik starając się o emeryturę w obniżonym wieku nie musi się już zwalniać z pracy.

Ponadto przypomnieć trzeba że aby uzyskać uprawnienia do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym wymagane jest osiągnięcie wskazanego w przepisach wykonawczych wieku, a także przepracowanie określonej ilości lat w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze.

I tak zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach z FUS oraz rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Stosownie do treści § 4 tego rozporządzenia pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki:

1) osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn,

2) ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach

2)  ma okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej: 25 lat dla mężczyzn, 20 dla kobiet,

3)  nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego albo złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.

r.pr. Jacek Kopacz

Zostaw Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *